W świecie terminów marketingowych, pojęcia takie jak eksploracja danych, sztuczna inteligencja lub uczenie maszynowe zyskały ugruntowaną pozycję. Niemniej ich rosnące zastosowanie w ogrodnictwie jest całkiem nowe. Nie dziwi nas to, ponieważ sektor wymaga nowych modeli biznesowych, żeby zrealizować transformację z uprawy opartej na przeczuciu i przenieść ogrodnictwo w etap uprawy opartej na danych. Dobrą rzeczą jest to, że istnieją narzędzia, aby ta transformacja mogła się dokonać. Wyjaśnijmy jakie.